OSTROŁĘKA

WZMIANKA  O  REKOLEKCJACH  ADWENTOWYCH

W  PARAFII  pw. Św.  WOJCIECHA  BISKUPA  i  MĘCZENNIKA

W OSTROŁĘCE-WOJCIECHOWICACH     

 

Pomiędzy Św. Wincentym á Paulo a Św. Wincentym Pallottim istotną różnicę dostrzegą przede wszystkim duchowi synowi i córki obu Założycieli odrębnych kościelnie wspólnot zakonnych. Nie pogubią się z pewnością w ich podobnie brzmiących godnościach historycy Kościoła katolickiego, bo dzieli jednak dziejowo te postacie czas 200 lat. Ale rozróżnienie dla współczesnych wiernych owej wyjątkowej zbieżności imion i nazwisk obu Świętych nie jest już tak oczywiste, czego zdołałem doświadczyć ja i Księża ze wspólnoty Pallotynów posługujący w parafii w Ostrołęce-Wojciechowicach oraz w filialnej kaplicy w Laskowcu. Do tej pory nie wyobrażałem sobie jak prosto i skutecznie z misjonarza Św. Wincentego á Paulo „zrobić” Pallotyna. W tak miłej atmosferze „bliskiego z nazwy pokrewieństwa” rozpoczęliśmy w tym roku od II Niedzieli Adwentu parafialne, rekolekcyjne przygotowanie do Świąt Narodzenia Pańskiego.

Kościół Św. Wojciecha biskupa i męczennika, położony na obrzeżach Ostrołęki jednoczy w sobie, można rzec, duchowość trzech głównych konfesji chrześcijaństwa. Pobudowany przez rząd carski (1888r.) służył najpierw stacjonującym w Wojciechowicach rosyjskim wojskom jako cerkiew. Po 1915r. przez niespełna 6 lat stał się zborem protestanckim, a od maja 1921 roku pełnił już rolę katolickiego kościoła garnizonowego dla 5 Pułku Ułanów Zasławskich. Od 1975 roku duszpasterstwo przy tym kościele powierzono Księżom Pallotynom. Po jakimś czasie w pobliskim Laskowcu powstał nowy ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy z okazałą, niewiele mniejszą od kościoła parafialnego w Ostrołęce – kaplicą.

Chociaż program rekolekcji był dedykowany tylko dla dorosłych parafian, to regularny udział w nich dzieci z Laskowca był jakże miłym zaskoczeniem. W atmosferze życzliwości i dobrze zorganizowanej mobilnej pomocy ze strony Księży Pallotynów z racji częstych, codziennych dojazdów do filialnej kaplicy, bez zawirowań, zgodnie z planem przeżyliśmy 4 dni czasu adwentowego oczekiwania na przyjście Pana.

Życzę Braciom Pallotynom, aby dzieło ich duszpasterskiej posługi cieszyło się nieustającym wsparciem niebios.

 

Maciej CM – misjonarz

Korzystając z tej witryny, zgadzasz się zaakceptować naszą Politykę Prywatności i Politykę Cookies